Łaski i cuda otrzymane za przyczyną kard. Stefana Wyszyńskiego
- (G. Bartoszewski, K. Michalska: Wyprasza nam łaski z nieba, Wyd. Archidiecezji Warszawskiej, Warszawa 2011)
- Babciu, zapisałem się do ministrantów
- Bardzo cierpiałam na nogi, nie mogłam chodzić
- Bóg łaskawy wysłuchał mojej prośby
- Ból piersi się usunął, guz zniknął
- Choroba znikła bez śladu
- Chory po urazie głowy leży w łóżku całkowicie rozwiązany
- Ciśnienie i tętno spadło poniżej stanu krytycznego
- Coś trzasnęło mi w uchu i zaczęłam słyszeć
- Córka urodziła się bez przepowiadanej dysproporcji budowy
- Dawali mi krzyżyk, że nie będę miała dziecka
- Diagnoza-wyrok przybił mnie do reszty
- Dziecko urodziło się zdrowe, normalne
- Długo się modliłam, tak jak umiałam
- Groźna postać choroby została wstrzymana
- Jest szczególnych orędownikiem u Boga
- Jestem przeświadczony o udzieleniu mi pomocy
- Jeżeli ksiądz przeżyje jeden tydzień uznam to za cud
- Kardynale pomóż mi, chcę urodzić szczęśliwie
- Krzysio wraca do zdrowia i zaczyna powoli chodzić
- Lekarz wykluczył zapalenie opon mózgowych
- Lekarze nie mieli już żadnej nadziei na uratowanie życia
- Lewą nogę zawinęli, bo nadawała się do amputacji
- Miałam ostre zapalenie stawów, nerwów, skóry nóg
- Modliłam się gorąco do śp. zmarłego Prymasa Tysiąclecia
- Modliłam się w rozpaczy o pomoc w uleczeniu
- Mój brat przez okres 50 lat nie chodził do kościoła
- Na Wielkanoc wstałam na nogi i chodzę o własnych siłach
- Nie było to bez interwencji z nieba
- Niepracująca nerka prawa zaczęła pracować
- Niezawodny patron kapłanów, orędownik w ich trudnych chwilach
- Noga jest normalna, a bólu ani śladu
- Ocaliłem życie swoje dzięki wstawiennictwu Sługi Bożego
- Od tego momentu stan zdrowia zaczął się radykalnie poprawiać
- Odmówiłam modlitwę o beatyfikację
- Operacja się udała i już w maju nóżka urosła o 4 cm
- Orędownictwo Prymasa wszystkim szeroko będę polecał
- Po badaniach kilkakrotnych nie stwierdzono żadnego raka
- Po dwóch tygodniach jaskra ustąpiła z obu oczu
- Po odprawieniu drugiej nowenny sen powrócił do normy
- Podczas modlitwy czułam wyraźną Jego opiekę
- Przedstawiłam intencję z przekonaniem
- Przeszczepu dokonano po 6 miesiącach choroby
- Prześwietlenie wykazało, że nie widać oznak zrastania się
- Stwierdziłem, że żyję, a opuchlizna cofnęła się
- Słyszałam w duszy głos: nie martw się, wszystko będzie dobrze
- Tatuś powiesił tu sobie Księdza Kardynała!
- W ciągu kilku dni owrzodzenia wygoiły się
- Winna jestem podziękować za dar kapłaństwa syna
- Wyjednał u Boga pociechę duchową i uzdrowienie fizyczne
- Za jego wstawiennictwem nasza córeczka wróciła do zdrowia
- Zacząłem się modlić o wstrzymanie choroby
- Zauważyłem diametralną poprawę jego zdrowia
- Zawał serca i zapalenie płuc mam już za sobą
- Zawdzięczam pomyślny wynik tego przeszczepu
- Zdałam sobie sprawę, że chodzenie nie sprawia mi bólu
- Zdjęcie rtg klatki piersiowej nie wykazało żadnych zmian
- Zmiany jakie powstały w przysadce ustąpiły
- Znajomy wyraził chęć przystąpienia do sakramentu pokuty