„Życie, to COŚ WIĘCEJ!” - pod takim hasłem na Jasnej Górze odbywa się 23. Pielgrzymka Młodych z Radiem Maryja. Modlitwie towarzyszą relikwie bł. kard. S. Wyszyńskiego i obraz Matki Bożej Częstochowskiej, który był z Prymasem przez kilkadziesiąt lat. Jasnogórskie spotkanie młodzieży to czas modlitwy, koncertów i świadectw. O swoim doświadczeniu przebaczenia i wiary mówił TAU nawrócony raper, wokalista i producent muzyczny. Mszy św. przewodniczył bp Leszek Leszkiewicz z Tarnowa.
W homilii przekonywał młodych, że to „coś więcej”, o którym przypomina im hasło pielgrzymki to niebo. Szczęście, zjednoczenie z Bogiem na wieczność jest prawdziwym celem człowieka. Przekonywał, że aby to osiągnąć, trzeba się wyzwalać z byle jakiego życia.
Spotkania Młodych z Radiem Maryja integrują młodzież z różnych środowisk i wspólnot, a tutaj na Jasnej Górze pokazują, że chrześcijaństwo nie jest nudne.
- Chcemy pokazać młodym w myśl naszego hasła, że nie tylko przyziemne rzeczy powinny nas zajmować, ale że warto patrzeć szerzej. Inspiracją stały się słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, który mówił do młodzieży, żeby szybowali jak orły nad graniami, żeby patrzyli wyżej i szerzej. Dziś towarzyszą nam relikwie błogosławionego i obraz Matki Bożej Częstochowskiej, który kardynał otrzymał w 1960 r. od Instytutu. On był przy nim np. podczas Soboru Watykańskiego II i w najważniejszych chwilach jego życia - wyjaśnił o. Grzegorz Woś, organizator pielgrzymki.
Redemptorysta zwrócił uwagę, że każdego roku pielgrzymce towarzyszą święci i błogosławieni, których życiorys jest rozważany. W tym roku jest to czterech patronów wybranych nieprzypadkowo, bo każdy z nich niesie specjalne przesłanie do młodych ludzi. Są to św. Maria Goretti, która pokazała walkę o czystość, bł. Sandra Sabattini młoda patronka narzeczonych i ks. Jana Machę śląski męczennik II wojny światowej, który jest przykładem, że warto być kapłanem i pójść za głosem swojego powołania.
Spotkania Młodych z Radiem Maryja integrują młode pokolenia, które są z różnych środowisk i wspólnot, a tutaj na Jasnej Górze pokazują, że chrześcijaństwo nie jest nudne.
Alicja Cychowska studentka z Torunia podkreśliła, że to właśnie młodzi ludzie są przyszłością Polski i to właśnie oni powinni dawać świadectwo wiary. - Wydaje mi się, że jest teraz mniej młodych ludzi, którzy ufają Bogu. Każdy z nas widzi co dzieje się na świecie, dlatego czujemy taką wielką potrzebę bycia tutaj. Gromadzimy się na Jasnej Górze i czujemy, że robimy to też dla innych i jesteśmy razem. Ta modlitwa jest potrzebna, a razem możemy więcej - powiedziała studentka.
Natomiast Klaudia Kulchawik uczennica z Olsztyna zauważyła, że o pielgrzymkach dowiedziała się z Radia Maryja i postanowiła przyjechać. - Jestem tutaj pierwszy raz. Chciałam zobaczyć jak to wszystko wygląda, ale przede wszystkim przyjechałam pogłębić swoją relację z Bogiem. Jesteśmy tutaj dużą wspólnotą młodych ludzi, którzy są rozsiani po całej Polsce, a dziś są w jednym miejscu. Ta wspólnota dużo daje, jesteśmy tutaj szczęśliwi - mówiła uczennica.
O. Grzegorz Woś wyraził nadzieję, że chciałby, żeby młodzież wyjechała z Jasnej Góry z przesłaniem, że nie warto zadowalać się tylko sobą, ale warto od życia chcieć czegoś więcej. A więcej daje Bóg.
Pielgrzymkę Młodych z Radiem Maryja zakończy Apel Jasnogórski.
mir / Częstochowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz