Jasna Góra: Prawykonanie oratorium „…to Polska” do słów bł. Prymasa Wyszyńskiego

Muzyczny akord zakończył uroczyste obchody pierwszego liturgicznego wspomnienia bł. kard. Staefana Wyszyńskiego na Jasnej Górze. W bazylice zabrzmiało oratorium „…to Polska” Wincentego z Krakowa do słów Prymasa "Dla nas po Bogu, największa miłość to Polska!". Utwór wykonali artyści z Krakowa: AUDIVI Cracow Vocal Quartet z Zespołem Kameralnym. Organizatorem koncertu był Jasnogórski Instytut Maryjny.

Twórca dzieła, Wincenty z Krakowa, to znakomity muzyk i kompozytor, autor m.in. oratorium ku czci Jezusa, Króla Wszechświata, zaprezentowanego w Krakowie. W styczniu  na Jasnej Górze odbyło się prawykonanie jego oratorium „Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy…”.

Jak zauważył o. Grzegorz Prus, dyrektor Jasnogórskiego Instytutu Maryjnego, organizator koncertu, muzyka oratoryjna jest rodzajem modlitwy. – Chcemy szczególnie dzisiaj w ten sposób podziękować za życie i dzieło Prymasa Wyszyńskiego – podkreśli paulin.

Jak podkreślił tenor Paweł Fundament  warto dziś mówić także słowami Prymasa o miłości do Ojczyzny. 

Kanwą utworu muzycznego stała się homilia Prymasa Wyszyńskiego wygłoszona podczas uroczystości świętego Stanisława w Krakowie maja 1974 r. Powiedział w niej m.in.: „Dla nas po Bogu, największa miłość to Polska! Musimy po Bogu dochować wierności przede wszystkim naszej Ojczyźnie i narodowej kulturze polskiej. Będziemy kochali wszystkich ludzi na świecie, ale w porządku miłości. Po Bogu więc, po Jezusie Chrystusie i Matce Najświętszej, po całym ładzie Bożym, nasza miłość należy się przede wszystkim naszej Ojczyźnie, mowie, dziejom i kulturze, z której wyrastamy na polskiej ziemi. I chociażby obwieszczono na transparentach najrozmaitsze wezwania do miłowania wszystkich ludów i narodów, nie będziemy temu przeciwni, ale będziemy żądali, abyśmy mogli żyć przede wszystkim duchem, dziejami, kulturą i mową naszej polskiej ziemi, wypracowanej przez wieki życiem naszych praojców”. 

To już kolejny koncert muzyków AUDIVI Cracow Vocal Quartet  na Jasnej Górze. Zdaniem pawła Fundamenta to dla artystów ważne doświadczenie. - W bazylice jest znakomita akustyka, moim zdaniem jedna z najlepszych, zwłaszcza do wykonawstwa takich utworów. Najważniejsza jednak jest duchowość i to, że utwór o tak pięknych treściach możemy tu wykonać, do dla nas niezwykłe przeżycie - opowiadał artysta przy okazji jednego z pierwszych wykonań w bazylice jasnogórskiej.

mir / Częstochowa

Katolicka Agencja Informacyjna
ISSN 1426-1413; Data wydania: 28 maja 2022
Wydawca: KAI; Red. Naczelny Marcin Przeciszewski 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz