Rodzina była dla Prymasa Tysiąclecia największą siłą narodu, a jednocześnie gwarancją jego przetrwania – podkreślił w Charbielinie w archidiecezji poznańskiej bp Grzegorz Balcerek. Na uroczystość Wniebowzięcia NMP do tego sanktuarium przybyli także w tym roku pielgrzymi z zachodniej Wielkopolski.
Poznański biskup pomocniczy przekonywał w homilii, że Maryja uczy nas troski o rodzinę. „Od Niej chcemy uczyć się jak mądrze i pięknie przeżywać nasze życie, by było konsekwentnym podążaniem do domu Ojca, do naszego wzięcia do nieba. Jest to droga ucznia Maryi, którą wskazał nam Prymas Tysiąclecia” – mówił bp Balcerek.
„Nauczanie Kardynała Wyszyńskiego charakteryzuje troska o autentyczny, chrześcijański kształt rodziny polskiej. Wypływało to z jego pasterskiej odpowiedzialności i głębokiego patriotyzmu, które podpowiadały mu, że bez rodziny nie ma przyszłości narodu. Zdaniem Prymasa Tysiąclecia drogą Kościoła w Polsce jest człowiek formowany przez dwie najważniejsze i naturalne dla niego wspólnoty: rodzinę i Naród” – przekonywał bp Balcerek.
„Kard. Wyszyński mawiał, że bez mocnej, czystej, zwartej, zespolonej rodziny, nie ma narodu. Dlatego tworząc naród, trzeba pracować nad umocnieniem i zjednoczeniem każdej rodziny. Naród jest rodziną rodzin. I tylko na tym fundamencie może się spokojnie rozwijać życie osobiste, rodzinne, religijne, społeczne, zawodowe, narodowe i państwowe” – mówił poznański biskup pomocniczy.
Przypomniał słowa kard. Wyszyńskiego, że prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami nie może odebrać żadna władza ani społeczność. Aspektem łączącym działania małżonków, rodzin i narodu jest wiara.
ms / Charbielin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz