„Matko Chrystusowa i Domie Złoty! Przyrzekamy Ci stać na straży nierozerwalności małżeństwa, bronić godności kobiety, czuwać na progu ogniska domowego, aby przy nim życie Polaków było bezpieczne”.
Maryja otacza małżeństwa szczególną troską. Potrafi dostrzec każdą potrzebę. Na weselu w Kanie Galilejskiej wyprosiła u Jezusa pierwszy cud, aby uchronić małżonków od wstydu, że w trakcie wesela zabrakło wina. Miejmy odwagę mówić Jej, czego nam brakuje, nie tylko w sferze materialnej. A brakuje nam tak wiele. W miastach rozpada się prawie połowa małżeństw. Coraz więcej par żyje bez ślubu. Jest to jedno z największych społecznych zagrożeń. Dlatego bardzo potrzebujemy interwencji Chrystusa, którą może nam wyjednać Maryja.
Zdrowe i głębokie relacje w życiu małżeńskim są niemożliwe bez oparcia o Boży plan stworzenia. Bóg uczynił mężczyznę i niewiastę, aby sobie wzajemnie pomagali, by byli jedno w miłości, gotowi przyjąć nowe życie, które Stwórca im powierza. „Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swoją żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem” (Rdz 2,24) - przypominał w nauczaniu Prymas Wyszyński:
„Oto nowa społeczność! [...], która jest zespoleniem osób równych, w duchu przyjaźni i pomocy uzupełniających się wzajemnie. Ta społeczność małżeńska jeszcze się zacieśni przez społeczność rodzicielską, gdy błogosławieństwo Boże udzieli rodzicom daru płodności. [...] Małżeństwo jest więc z natury swej religijne, związane z bezpośrednim działaniem Boga. [...] Gdy później władze publiczne określiły jego stan prawny, nie mogły już zmienić istotnego charakteru małżeństwa - jego świętości”.
Jak uznać to Boże powołanie do świętości?
Nie potrzeba nadzwyczajnych okoliczności. Wystarczy nie szukać siebie i własnego prawa do szczęścia. Przezwyciężać egoizm i samowolę moralną. Aby przywrócić zniszczony przez grzech plan Boży, Chrystus nadał małżeństwu szczególną godność. Uczynił je sakramentem, związkiem świętym, umocnionym łaską Boga. Prymas Tysiąclecia uczył:
„Święty Paweł napisał o małżeństwie: «Sakrament to wielki, a ja mówię w Chrystusie i w Kościele». Jest ono i znakiem, i źródłem łaski nadprzyrodzonej, zarówno dla małżonków, jak i dla ich dzieci. Łaska ta udoskonala przyrodzoną miłość tak, że przedłuża ją nawet wtedy, gdy trud życia i wiek wyniszczą piękno ciała. Bo miłość męża ku żonie Kościół porównuje do miłości Chrystusa ku Kościołowi, za który nawet krew swoją oddał. Podobnie wypadnie uczynić nieraz i w życiu dwojga ludzi. Łaska ta utrwala węzeł małżeński tak, że wszyscy małżonkowie, wierni zasadom religii, otrzymują z nich siłę do przezwyciężania wszelkich niedoskonałości, kaprysów i słabostek ludzkich”.
Jako wzór dla małżonków kardynał Wyszyński ukazuje przykład św. Józefa:
„Bóg traktował Józefa jako prawdziwego i odpowiedzialnego Opiekuna i Pomocnika Maryi. Mógł przecież zwiastun Pański powiedzieć do Niej: «weź Dziecię i idź do Egiptu..., weź Dziecię i wracaj do domu swego», a jednak powiedział to Józefowi [...], uznając w Nim Opiekuna i Pomocnika. Zadanie to Józef wypełnił”.
Kryzys współczesnych małżeństw zaczyna się od oderwania od Boga. Bez Niego trudno poradzić sobie z narastającymi problemami życia, związanymi np. z brakiem mieszkania, pracą ponad siły, różnicą charakterów. Jak zatem pomóc małżeństwom w kryzysie? Wsparcie dobrym słowem, zachęta do cierpliwości nie zawsze skutkują. Można wspomóc modlitwą, ofiarowanym cierpieniem, przywoływaniem pomocy Matki Chrystusowej, dla której, dzięki Jej Synowi, nie istnieje niemożliwe.
Przybądź nam, Miłościwa Pani ku pomocy!
A wyrwij nas z potężnych nieprzyjaciół mocy.
Oddajemy się Tobie całkowicie na własność!
Polecaj nas swojemu Synowi i posługuj się nami
dla zbawienia ludzi.
Wszyscy:
Matko Boże, Niepokalana Maryjo...
Źródło: Anna Rastawicka, W Maryi pomoc. Program Prymasa Tysiąclecia. Czytania majowe i nie tylko, Częstochowa 2019.