Zakończyły się zdjęcia do filmu fabularnego "Prorok" Michała Kondrata, którego bohaterem jest kardynał Stefan Wyszyński. film przedstawi widzom nieznane wątki z życia kardynała na tle ważnych dla Polski i Polaków momentów historycznych, w tym obchodów milenijnych i wydarzeń, jakie rozegrały się w Trójmieście w grudniu 1970 roku. Dialogi opracowano m. in. na podstawie stenografów rozmów kardynała z Władysławem Gomułką i Józefem Cyrankiewiczem. Dzięki nim widzowie będą mogli zobaczyć, jak przebiegały te rozmowy, jakie emocje towarzyszyły kardynałowi i z czym się mierzył.
"Zobaczymy prymasa, który samodzielnie stawia czoła komunistycznemu aparatowi władzy. Mimo że dopiero co wrócił z internowania, nie boi się komunistów i stawia im warunki" - wyjaśnia Michał Kondrat. Zwraca też uwagę, że komuniści nie potrafili znaleźć nic kompromitującego prymasa, choć był on inwigilowany od 1946 r. aż do śmierci. Tytuł "Prorok" odnosi się do podjętej przeciw kardynałowi akcji pod tym właśnie kryptonimem. Kilkudziesięciu współpracowników operacyjnych śledziło w ramach tej akcji każdy ruch Prymasa Tysiąclecia, a także osoby z jego otoczenia. Tajna kamera rejestrowała wszystkich, którzy wchodzili do kurii na Miodowej, potem byli oni inwigilowani.
W roku kardynała Wyszyńskiego wystąpił Sławomir Grzymkowski, w roku Władysława Gomułki Adam Ferency, a Zenona Kliszkę zagrał Tomasz Sapryk.
Źródło: Edward Kabiesz, Kolejny film o Prymasie Tysiąclecia, w: Gość Niedzielny nr 22/5.06.2022, s. 7.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz