Pandemia nie tyle zmieniła istotę Kościoła w Polsce, bo ta jest niezmienna, ale bardzo zmieniły się okoliczności zewnętrzne. Musimy zrobić wszystko, by wierni z powrotem mogli realnie uczestniczyć w liturgii i sakramentach, bo od tego zależy zbawienie, a nie od oglądania telewizji - powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Jednym z tematów obrad Rady Stałej na Jasnej Górze jest duszpasterstwo Kościoła w Polsce w czasie pandemii i po jej ustaniu.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zauważył, że w każdej parafii widać bardzo wyraźnie, że ograniczenia chcących uczestniczyć we Mszy św. czy w innych nabożeństwach są bardzo uciążliwe i mimo, że teraz limit osób się zwiększa do jednej osoby na 15 metrów kwadratowych, to jednak jest to zdecydowanie za mało w stosunku do potrzeb. - Te potrzeby teraz są znacznie większe niż w zwyczajnym czasie. Ludzie potrzebują o wiele bardziej otuchy, aniżeli wtedy, gdy sami mogą dać sobie radę - podkreślił abp Gądecki.
Dodał, że „trzeba pamiętać, że owszem, dobrą rzeczą jest uczestniczyć duchowo w Eucharystii, w szczególności w swojej parafii, ale ważniejszą rzeczą jest jednak uczestnictwo realne, bo od realnego uczestnictwa uzależnione jest wieczne zbawienie, a nie od oglądania telewizji”.
Dlatego, jak podkreślił, Kościół oczekuje przede wszystkim tego, że limity zostaną zmniejszone, bo nie ma ich uzasadnienia. - Gdy jadę autobusem i widzę 50 czy 72 osoby jadące w tramwaju czy autobusie, a w dużym kościele może być tych osób 15 czy 20, to wydaje mi się, że nie ma w tym logiki – powiedział abp Gądecki. Podkreślił, że nie oznacza to jednak, że Kościół lekceważy epidemię czy przeciwstawia się szczepieniom. - Oznacza to tylko tyle, że jest dużą uciążliwością prowadzić życie duszpasterskie w takich ograniczonych warunkach, w jakich się znajdujemy - zauważył.
- Powrót wiernych do kościoła to najpilniejsze zadanie. Pierwszą i podstawową rzeczą jest to, by ludzie znaleźli z powrotem dojście do Zbawiciela, który przez wiarę, daje życie wieczne – podkreślił przewodniczący KEP.
Zauważył, że „trzeba dziś i obudzenia kapłanów”. - Dziękuję księżom za to, że wytrzymują też tę presję obecnego czasu, ale życzę, by kiedy to wszystko się skończy, dbali, aby ożywić swą gorliwość i entuzjazm, bo jest z czego się cieszyć, gdy wierni są w kościele - powiedział abp Gądecki.
Bp Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, wyraził radość z zaplanowanej daty beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i czynionych przygotowań do tego wydarzenia. Zauważył, że wydłużony czas oczekiwania został wykorzystany na modlitwę, katechezy, różnorakie spotkania służące poznawaniu i pogłębianiu jego nauczania. - Jestem przekonany, że uczynimy wszystko, żeby ona się odbyła, niezależnie od tego, gdzie - czy to będzie Plac Piłsudskiego i tłumy wiernych, czy, jeśli nie będzie to możliwe, w innym miejscu z udziałem garstki wiernych – „małej trzódki”. Jestem głęboko przekonany, że data 12 września) pozostanie i będziemy się cieszyć wstawiennictwem wyniesionego na ołtarze i czczonego w należny sposób błogosławionego kard. Stefana Wyszyńskiego - powiedział sekretarz Episkopatu.
Wyraził też nadzieję, że w dalszym ciągu poprzez modlitwę, zgłębianie jego nauczania, naśladowanie go w sposób właściwy do swojego powołania, będzie dla wiernych przewodnikiem w ich osobistej świętości. Za Janem Pawłem II przypomniał, że „święci są po to, by nas pouczać, mobilizować do przemiany i czynić Kościół bardziej świętym”.
Biskupi podejmują też temat kończącego się okresu obchodów 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II. Z powodu pandemii wiele zaplanowanych inicjatyw nie odbyło się, ale przed katolikami wciąż stoi żywe zadanie - zgłębiania i aplikowania w życie papieskiego nauczania. To też przedmiot duszpasterskiej troski, by nie zatrzymać się tylko na pamięci o papieżu z Polski.
Członkowie Rady Stałej omawiają także przygotowania kolejnego Zebrania Plenarnego Episkopatu, które zaplanowano na 11 i 12 czerwca w Kalwarii Zebrzydowskiej. Centralnym liturgicznym wydarzeniem będzie tam Msza św. w Bazylice Ojców Jezuitów w Krakowie, w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa 11 czerwca z odnowieniem Aktu poświęcenia Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa w 100. rocznicę tego wydarzenia.
it, mir / Jasna Góra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz