Kończąc cykl artykułów o maryjnych inicjatywach Czcigodnego Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, pragniemy Bogu samemu za tę drogę maryjną naszego konfratra i wielkiego protektora Zakonu Paulinów podziękować. Dziękujemy Matce Najświętszej za ten niestrudzony głos z Jasnej Góry pasterza narodu.
Po latach rozumiemy, że Człowiek Boży był wśród nas. Prorok żył na naszej ziemi. Znaki Boże działy się na naszych oczach. Żyjąc w tym samym kręgu Światła, które rozświetliło Prymasa Jasnogórskiego, chcemy otworzyć serca na słowa, które wypowiedział w Warszawie 4 października 1970 r.: "Młode pokolenie Polski idzie w czasy niewątpliwie trudne. Kiedyś mnie zabraknie, ale Wy to przypomnicie! I od Was zażądają wielkich ofiar, potężnej wiary, gorącej miłości, a w niejednej klęsce - nadziei na Sprawiedliwego Boga. Musicie być wtedy mężni. W takich momentach pomocą Wam będzie doświadczenie, które Naród zdobył w ciągu minionych dziejów.
Wielką mądrością jest umiejętność czerpania z doświadczeń przeszłości. Mamy bogate doświadczenia religijne, moralne, społeczne, narodowe i polityczne. Dobrze wiemy, że wielkie moce, które sprawiły, iż Naród trwa i rozwija się, w dużym stopniu zawdzięczamy naszemu natchnieniu i duchowości religijnej.
Mamy dziedziczne - jakże błogosławione - obciążenie przeszłością. Właśnie z jej ducha rodziły się zobowiązania, które uprzedziły rozwój społeczny i kulturalny innych narodów. Były to: Śluby Jana Kazimierza, Unia Horodelska, Konstytucja 3 Maja, a ostatnio - Śluby Jasnogórskie i Milenijny Akt Oddania Bogurodzicy za Kościół. Stanowią one wspaniałe dziedzictwo, z którym wyruszamy w przyszłość. Trzeba tylko umieć wczytać się w głosy, które brzmią w przeszłość Narodu. Nie wolno lekceważyć przeszłości!".
Kiedy cała Polska - wraz z przedstawicielami najwyższych władz kościelnych i politycznych wielu państw świata - towarzyszyła Prymasowi Tysiąclecia w jego ostatniej drodze na ziemi do katedry warszawskiej przez plac Zwycięstwa, nad wszystkimi unosiły się słowa Jana Pawła II skierowane do Kościoła w Polsce: "Szczególnym przedmiotem (...) medytacji uczyńcie postać niezapomnianego (...) Kardynała Stefana Wyszyńskiego, jego osobę, jego naukę, jego rolę w jakże trudnym okresie naszej historii. To wszystko uczyńcie przedmiotem medytacji i podejmijcie to wielkie i trudne dzieło, dziedzictwo przeszło tysiącletniej historii, na którym on, Kardynał Stefan, Prymas Polski, dobry pasterz, wycisnął trwałe, niezatarte piętno. Podejmijcie i prowadźcie je ku przyszłości".
Źródło: O. dr Mariusz Tabulski, paulin, "Claromontanus" - Prymas Jasnogórski, w: Niedziela nr 49/6 XII 2020, s. 15.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz