Formacja trynitarna

Tak samo - w nowicjacie! Pierwsza, najbardziej zasadnicza myśl i uwaga musi być skierowana na obecność Trójcy Świętej przez łaskę - Ojca, Syna i Ducha Świętego, zarówno w powierzonych nam dzieciach Bożych, nowicjuszach, jak i we mnie. Jesteśmy więc na jakimś odcinku „wyrównani”. One wszystkie mają tyle, co i ja, chociaż ja mam je formować i mnie polecono, aby im dawać. Mają one przez chrzest to, co i ja. Posiadły Ojca, Syna i Ducha Świętego. Cała Trójca Święta zamieszkuje w ich duszach przez łaskę uświęcającą... Jakże trzeba być uważnym i czujnym na tę prawdę! W nowicjuszce jest jej Ojciec, jej Brat-Chrystus, jej Ogień żywy - Duch. To jest wprawdzie „nowicjuszka”, a więc coś nowego, ale my wiemy, że w Kościele Chrystusowym obdarza się szybko, wspaniale i hojnie. Już niemowlęta przynoszone do chrztu posiadły ten Skarb. O tym nie można nigdy zapominać.

Warszawa, 17 lutego 1964

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz