Duch ofiary

Wszystkich kapłanów diecezjalnych i zakonnych nadal obowiązuje duch ofiary i samoograniczenia. Potrzebne jest też cierpienie jako niezbędny element ducha ofiary. Przez ofiarę Chrystus zbawił świat, a nas - powołując do swego Wieczystego Kapłaństwa - uczynił współuczestnikami krzyża, kielicha i hostii, którą w jakimś zakresie wszyscy być musimy.
Trzeba to wyraźnie młodzieży zakonnej powiedzieć.

Warszawa, 24 stycznia 1961

Jest nieporozumieniem wyzwalać życie zakonne od ducha ofiary, albo też stawiać jakieś postulaty zminimalizowane - jak bardzo często się czyni - i sprowadzać życie zakonne do własnych upodobań; niczego nie wymagać, nie żądać, nie oczekiwać. To jest nowoczesnym błędem „amerykanizmu w życiu zakonnym. Kiedyś Kościół bronił się przed „amerykanizmem aktywizmu”, a dzisiaj - przed „amerykanizmem minimalizmu”, który niczego nie wymaga, a na wszystko przymyka oczy. Widzimy, jakie zbiera owoce.

Nie ma życia w powołaniu kapłańskim, czy zakonnym — bez ducha ofiary! Bo życie Chrystusa istotowo jest ofiarnicze. On jest i Ofiarą, i Ofiarnikiem. I jeżeli On powołuje, to właśnie i na ofiarę, i na ofiamika. Każdy z nas musi być ofiarą, którą sam składa.

Uświadamianie woli Chrystusa jest właściwą formacją życia zakonnego i sposobem przezwyciężania tzw. „kryzysu”. Kiedy mówimy: „kryzys powołań”, to jakbyśmy składali winę na Chrystusa: „A no, nie powołujesz!...” — A tymczasem zagadnienie leży w budzeniu woli ku postawie ofiarniczej, aby człowiek sam siebie uważał za ofiarę, którą składa Chrystusowi, jak On, będąc Ofiarą sam siebie oddał za nas Ojcu.

W historycznym obrazie ofiary Abrahama, Izaak dopytywał się: „Ojcze, a gdzie ofiara?” - „Bóg upatrzy sobie ofiary mój synu”- odpowiedział ojciec. I to jest odpowiedź, jaką musimy dawać ludziom, którzy przychodzą do nas ze swoimi małymi sprawami. — „Oglądasz się wokół, gdzie jest ofiara? Ty jesteś tą ofiarą!” - Trzeba to jasno postawić. Trzeba to od razu powiedzieć, wyjaśnić i przekonać. Gotowość do ofiar w imię Chrystusa będzie właściwym miernikiem powołalności.

Warszawa, 1 marca 1973

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz