18. BĘDZIESZ MIŁOWAŁ

Nie bylibyśmy w stanie wypełnić najważniejszego przykazania miłości Boga i człowieka, gdyby Ojciec niebieski nie wyposażył nas w zdolność miłowania. Pierwszym, naturalnym po¬wołaniem człowieka jest miłość - to znaczy sam Bóg, bo On jest istotową Miłością i jej źródłem w całym świecie.

Prymas Tysiąclecia - kardynał Stefan Wyszyński - wszystko czynił, aby człowiek i naród, udręczony wojnami, nienawiścią i przemocą, zrozumiał tę prawdę. „Odnowa świata - uczył - o której tak dużo dzisiaj się mówi i pisze, polega na tym, abyśmy uwierzyli, że Bóg jest Miłością, i abyśmy z tej miłości, którą Bóg włożył w nasze istnienie i życie, czerpali dla braci”.

Miłość Boga jest potężniejsza niż każde zło, grzech czy słabość:

„Człowiek z natury jest miłością. Grzeszy i nienawidzi tylko przez przypadek, a Bóg zapatrzony jest w to, co w nas jest istotne. Patrzy w to, co jest w nas z Niego i widzi tylko to «swoje», to znaczy miłość... «Kto trwa w miłości, w Bogu trwa» (1 J 4,16). Ponieważ z natury jest w nas miłość, jesteśmy w Bogu. Ukochany synek, który wpadł do beczki ze smołą, nie przestał być nadal ukochanym synkiem. Tym bardziej się go kocha, szoruje, pucuje, aby jak najprędzej zmyć z niego smołę. Matka, która go szoruje, niemal nie widzi smoły, tylko swego dzieciaka. I Bóg wpatruje się w to, co jest w nas z Jego natury, a zasłania grzech”.

Dlatego jako pierwszy krok w nowe tysiąclecie wiary w Polsce, kardynał Wyszyński ogłosił program Społecznej Krucjaty Miłości, o czym pisał w liście pasterskim na Wielki Post 1967 roku:

„Wszystko, co stało się dla nas światłem na progu nowego tysiąclecia chrześcijaństwa, Kościoła i narodu naszego, «całe Prawo i Prorocy» - uchwały Soboru, Śluby Narodu i oddanie go w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła - wszystko to przyczyni się do odnowy oblicza ziemi - o ile odkryjemy prawo miłości Boga i braci naszych”.

„Kto z nas nie pragnie być miłowany? - pyta w tym liście Prymas i odpowiada: Cała ludzkość trwa w powszechnym pragnieniu miłości. Co więcej, cały świat wyczuwa w niej swój ratunek. Czyż nie daje na to odpowiedzi św. Jan Apostoł: «Kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg w nim» (1 J 4,16)? Rozwiązuje on przez to przedziwną tajemnicę ludzkości, która odruchowo szuka ratunku w miłości, nawet nie zdając sobie niekiedy sprawy ze źródła swych nadziei. Bóg-Miłość, nasz Ojciec, jest przyczyną naszego zaufania w zbawczą potęgę miłości, jest rodowodem naszej miłości, bo «Bóg sam pierwszy nas umiłował» (1 J 4,19). Odczuwana przez nas miłość jest niejako dowodem osobistym naszego pochodzenia z Boga-Miłości, jest znakiem rozpoznawczym naszego synostwa Bożego, a więc naszego w Nim spokrewnienia i braterstwa”.

Nawet ucieczka przed tą prawdą przekonuje, że życie bez miłości Boga i człowieka jest katastrofą.

„Ogromną potrzebę tej miłości poznajemy szczególnie wtedy, gdy widzimy, jak ludzie chcą się wydostać z dłoni Bożych, jak pragną urządzić się na świecie bez Boga. Wojowanie z Bogiem kończy się uznaniem ludzkiej bezsilności i koniecznością schylenia czoła przed potęgą ogarniającej nas miłości. Męka ukrywającego się przed Bogiem serca, pustka umysłu, klęski życia i współżycia, katastrofy społeczne, wojny i skutki powojenne - wszystko to są następstwa ucieczki przed miłością Boga i ludzi”.

Ratunkiem dla naszego człowieczeństwa jest zaproszenie Boga do codziennego życia, do naszych rodzin, miejsc pracy, instytucji społecznych i państwowych.

„Dziś coraz częściej dochodzimy do wniosku, że wszystkie księgi, traktaty i układy międzynarodowe są bezsilne wobec olbrzymiego zapotrzebowania zagrożonego świata na «jeszcze większą miłość». «Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jako miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący» (1 Kor 13,1). Dlatego rozwiązania problemów przychodzą często nie drogą oficjalną, wyposażoną we władzę i siły, lecz przez oddziaływanie miłością”.

Ogłoszenie Społecznej Krucjaty Miłości to wołanie o ludzi prawych, kierujących się sumieniem i miłością. „Nie przez nienawiść powstanie nowy porządek na świecie. Może on zrodzić się tylko przez miłość”. Tego uczy Prymas Tysiąclecia. Każdy z nas musi zacząć od siebie, od zaproszenia Boga do wszystkich spraw swojego życia, aby było przeniknięte światłem miłości.

Nawet Boży dar czasu nazwał kardynał Wyszyński darem miłości:

„Dzieci Boże! Powszechnie mówi się, że «czas to pieniądz». A ja Wam powiem: «Czas to miłość!». [...] Całe nasze życie tyle jest warte, ile jest w nim miłości.
Z całym przekonaniem więc powtarzam: Czas to miłość”.
Program Społecznej Krucjaty Miłości Prymas Tysiąclecia zawarł w 10 punktach, zwanych ABC. 

Będziemy je omawiać kolejno w następnych rozważaniach. ABC Społecznej Krucjaty Miłości - to synteza postaw i zadań Pomocników Matki Kościoła.

Przybądź nam, Miłościwa Pani ku pomocy!
A wyrwij nas z potężnych nieprzyjaciół mocy.
Oddajemy się Tobie całkowicie na własność!
Polecaj nas swojemu Synowi i posługuj się nami
dla zbawienia ludzi.

Wszyscy:

Matko Boże, Niepokalana Maryjo...

Źródło: Anna Rastawicka, W Maryi pomoc. Program Prymasa Tysiąclecia. Czytania majowe i nie tylko, Częstochowa 2019.