„Zapamiętaj sobie: ilekroć wchodzi do twego pokoju kobieta, zawsze wstań (...). Wstań, bez względu na to, czy weszła matka przełożona, czy siostra Kleofasa, która pali w piecu. Pamiętaj, że przypomina ci ona zawsze Służebnicę Pańską, na imię której Kościół wstaje" Prymas Stefan Wyszyński 1955 r.
„Mogą wiać różne wiatry, prądy i burze, nie zmogą Kościoła, bo on jest zbudowany na opoczystym. Na tej opoce naród może stać spokojnie i bezpiecznie, ale pod jednym warunkiem: że będzie żyć z Kościołem i współpracować z Kościołem" Prymas Stefan Wyszyński 1957 r.
„Pamiętajcie, nowa Polska nie może być Polską bez dzieci Bożych! Polską niepłodnych lub mordujących nowe życie matek! Polską pijaków! Polską ludzi niewiary, bez miłości Bożej! Nie może być Ojczyzną ludzi bez wzajemnej czci jedni dla drugich, bez ducha ofiary i służby" 1970 r.
„Człowiek ma nie tylko pracować, ale ma prawo do godnego życia i godności w pracy! Praca wolnych – nie niewolników! – tworzy postęp" 1971 r.
„Jest z czego stworzyć styl życia odpowiadający potrzebom naszego narodu, abyśmy czyniąc sobie ziemię poddaną, nie ubóstwili materii. Bo gdy ubóstwimy materię, wtedy będzie nam wszystkiego brak" 1971 r.
„Obowiązkiem Kościoła jest przypominanie zasad moralnych życia i współżycia, pracy i współpracy. (...) Kościół nie może dać się zastraszyć" 1971 r.
„Wydaje mi się, że najbardziej bezpośrednią Mocą w moim życiu jest Maryja. Przez szczególną tajemnicę, której w pełni nie rozumiem, została Ona postawiona na mej nowej drodze" 1971 r.
„(...) ogromnie lękam się każdej myśli wyniosłej, jakiejś próżności, zadowolenia z siebie, przypisywania sobie czegokolwiek w obawie, aby mnie Bóg nie opuścił. I aby owocność słabej służby człowieka przez to się nie pomniejszyła" 1974 r.
„Tak często słyszymy zdanie: »Piękną i zaszczytną rzeczą jest umrzeć za Ojczyznę«. Jednakże trudniej jest niekiedy żyć dla Ojczyzny" 1981 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz