Zakon od wykupu niewolników

Niebezpieczeństwo zagrażające wierze było motywem, który skłonił wielu do wykupywania z niewoli jeńców, ujętych przez Saracenów. Zajmowali się tym poszczególni ludzie i całe zakony. W ich szeregu powstał również zakon Najświętszej Maryi Panny od Wykupu Niewolników. Założenie jego przypisuje się św. Piotrowi Nolasco lub Rajmundowi z Pennafort. Członkowie tego zakonu, oprócz zwykłych trzech ślubów, składali czwarty, zobowiązujący do oddawania się w zakład za galerników, gdyby nie było już innych środków ratowania ich zagrożonej wiary. Zobowiązanie to było oparte na przekonaniu, że chrześcijanin musi być zdolny do największej miłości, jaką jest oddanie życia za braci.

Dwa niebezpieczeństwa groziły niewolnikom saraceńskim. Jedno fizyczne - śmierć lub utrata zdrowia, drugie duchowe - utrata wiary. Obydwu mógł zapobiec człowiek tak ufający Bogu, że jego wierze nic już nie groziło. Bo cóż on ryzykuje? Wolność, zdrowie, może majątek? Są to doniosłe i wspaniałe dobra przyrodzone, niższe jednak od najwyższego dobra, jakim jest zbawienie duszy. Gdy chrześcijanin stoi wobec niebezpieczeństwa zagrożenia wiary bliźniego, winien porzucić swoje mienie, poświęcić zdrowie i wolność, byleby ratować jego dobro najwyższe. Prawdziwy chrześcijanin umie od siebie zażądać wiele i na wiele się z dobyć.

Rzym, 24 września 1971

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz