Duchową sylwetkę Prymasa Tysiąclecia jako głębokiego i autentycznego mistyka kreśli w swej najnowszej książce o. Zdzisław Kijas, franciszkanin, doskonały znawca spuścizny Wyszyńskiego, relator w procesie beatyfikacyjnym Kardynała na jego rzymskim etapie. Książka nosi znamienny tytuł „Wyszyński. Narodziny nowego człowieka”, a wydana została u progu beatyfikacji nakładem Instytutu Wydawniczego PAX.
Autora interesuje przede wszystkim życie wewnętrzne prymasa Wyszyńskiego, jego źródła, rozwój, proces dojrzewania - krótko mówiąc, sylwetka duchowa błogosławionego. Zauważa, że dla Stefana Wyszyńskiego już od pierwszych lat dzieciństwa „wiara była wszystkim”. Odwołując się do słów kard. Józefa Glempa, o. Kijas przyznaje, że wiara Wyszyńskiego zawsze była „silna, niezachwiana i dziecięca”. Charakteryzował go wręcz synowsko-ojcowski kontakt z Bogiem, a ponadto jej charakterystycznym rysem było przeżywanie wiary nie tylko w głębi swego wnętrza, ale „wychodzenie z ukrycia”, i dawanie jej świadectwu w wymiarze publicznym. Wymagało to w ówczesnych czasach odwagi, ale dawało siłę innym i budowało wspólnotę Kościoła. „Nikt zatem, kto słuchał Prymasa, nie mógł przejść obojętnie obok jego słów pełnych zapału i ognia o miłości Boga do człowieka i o powinnościach stworzenia względem swego Stwórcy. Bardzo chciał być jego czytelnym i wiernym świadkiem, który dzieli się z innymi tym wszystkim, co sam widział i usłyszał, co otrzymał na kontemplacji” – wyjaśnia o. Kijas.
Szczególnym czasem kontemplacji oraz kształtowania życia duchowego Kardynała – jak dowodzi o. Kijas - był okres jego uwięzienia w latach 1953 – 1956. Analizując „Zapiski więzienne” Prymasa, o. Kijas dostrzega w nich „zapis duchowego itinerarium, wewnętrznego doświadczenia, które autorzy mistyczni określają mianem nocy ciemności czy też nocy ducha. Wyszyński doświadczał jej podczas trzech lat odosobnienia”. A był to „czas ciemności i światła jednocześnie, czas wewnętrznych zmagań z tym, co robił dotychczas i przyjmowania woli Bożej na to, co miało nastąpić później. Czas duchowych narodzin nowego człowieka”. „Noc ciemności, noc ducha”, jakiej doświadczył kard. Wyszyński w okresie uwięzienia, o. Kijas porównuje do najbardziej znanych analogicznych doświadczeń tej miary mistyków co św. Jan od Krzyża czy św. Teresa z Avila.
O. Kijas stawia tezę, że te wyjątkowe 3 lata przymusowego odosobnienia były okresem kluczowym w zakresie kształtowania życia wewnętrznego Prymasa, niejako czasem „nowych narodzin”, oraz że intymny związek z Bogiem, jakiego wówczas doświadczył, nadał głębię i kierunek dalszej jego działalności. Przypomina, że już na początku swego uwięzienia, w Stoczku Warmińskim 8 grudnia 1953 r., Prymas złożył akt osobistego oddania się Matce Bożej według wskazań św. Ludwika Marii Grignion de Montfort. Brzmiał on: „Oddaję się Tobie, Maryjo, całkowicie w niewolę, a jako Twój niewolnik poświęcam Ci ciało i duszę moją, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych uczynków moich, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku, co do mnie należy według Twego upodobania, ku większej chwale Boga, w czasie i w wieczności”.
W następnych latach internowania, w duszy Prymasa kiełkuje myśl o zawierzeniu nie tylko siebie ale i całej Ojczyzny Matce Najświętszej u progu nadchodzącego drugiego tysiącletnia chrześcijaństwa na tej ziemi. Przygotowuje więc Jasnogórskie Śluby Narodu i program Wielkiej Nowenny przed millennium chrztu Polski. Jak wiemy, stały się one najszerzej zakrojonym programem duszpasterskim zrealizowanym kiedykolwiek przez Kościół w Polsce. A towarzysząca mu konfrontacja z komunizmem pokazała, że autentyczna i głęboka wiara, przeżywana publicznie i wspólnotowo, może mieć bardzo silne konsekwencje również w płaszczyźnie społecznej. Wydarzenia te pokazywały dobitnie, że mistyczna „noc ciemna”, jaką przeżywał Prymas w okresie uwięzienia, a także umęczony represjami naród, może być źródłem odrodzenia nie tylko w sensie osobistego życia duchowego, ale także wymiarze społecznym i narodowym. Na tym polegał niezwykły fenomen, jaki nastąpił w okresie PRL-u na polskich ziemiach, a którego duchowym Ojcem był prymas Wyszyński.
O. Zdzisław Józef Kijas „Wyszyński. Narodziny nowego człowieka”, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 2021.
mp / Warszawa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz