Bł. Prymas Stefan Wyszyński wiedział, że nienawiść rujnuje i zabija – mówił dzisiaj w Pierzchnicy bp Marian Florczyk, podczas Mszy św. dziękczynnej za niedzielną beatyfikację Prymasa Tysiąclecia, sprawowanej w miejscowym kościele św. Małgorzaty.
Bł. Stefan Wyszyński jest od 2001 r. patronem szkoły podstawowej w Pierzchnicy, ma tu pomnik i ulicę, a z okazji dzisiejszej uroczystości został odsłonięty mural na budynku szkoły, przedstawiający postać Prymasa i zdanie, będące zarazem mottem uczniów: „Od siebie trzeba wymagać najwięcej”.
Bp Florczyk w homilii rozważał nauczanie Prymasa na temat miłości i nienawiści oraz tłumaczył, jak w swoim życiu błogosławiony był wierny Bogu i zasadom.
Biskup podkreślał, zwracając się do uczniów, że wszyscy chcą być kochani. – W klasie szkolnej, gdy zabraknie miłości i przyjaźni, uczniowie stają się skłóceni, nie doznają radości, nie budują wspólnoty, a droga do szkoły staje się trudna – mówił, zwracając uwagę na powszechny problem hejtowania.
Zauważył, iż bł. Prymas Wyszyński jest miejscowej młodzieży „przedstawiany jako ten, z którego należy brać przykład, a dzieci i młodzież potrzebują pięknych postaw, aby je naśladować”.
– Błogosławiony patron waszej szkoły jest bohaterem w miłości. Najpierw w miłości do rodziców, do rodzinnego domu, do swojej tradycji – mówił bp Florczyk. Przypomniał, jaką szkołę wiary młody Wyszyński odebrał w domu, jak umierająca matka prosiła go, by „ubrał szatę miłości”, jak był młodym księdzem w powstaniu warszawskim, jak miłosiernie pomagał bł. Matce Róży Czackiej i niewidomym w Laskach oraz m.in. wspominał czasy uwięzienia Prymasa.
- Gdy był aresztowany i więziony przez trzy lata, robiono wszystko, aby go sprowokować do nienawiści, a on w „Zapiskach więziennych” napisał: „Nie zmusicie mnie do nienawiści” – mówił bp Florczyk, wspominając m.in. trudne czasy stanu wojennego.
We Mszy św. uczestniczyły delegacje lokalnych władz i stowarzyszeń oraz wicestarosta kielecki Mariusz Ściana i poseł PiS Krzysztof Lipiec.
- Nasi uczniowie dobrze znają swojego patrona, bo tak, jak podkreślił bp Marian Florczyk – jesteśmy jedną z pierwszych szkół w regionie, której patronuje Prymas Wyszyński, dzisiaj błogosławiony – powiedział KAI Piotr Makuch, dyr. Szkoły Podstawowej im. Bł. Stefana Wyszyńskiego w Pierzchnicy. – Jednym z elementów wprowadzających pierwszoklasistów w życie szkoły, jest dokładne poznawanie życia Prymasa – tłumaczy.
Szkolny program artystyczny przygotowali wspólnie uczniowie, rodzice i absolwenci szkoły. Liczy ona obecnie 306 uczniów plus oddziały przedszkolne.
dziar / Pierzchnica
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz