Teologia narodu

Prymas Stefan Wyszyński wiele uwagi poświęcał narodowi, tworząc swoistą teologię narodu. Mówiło nim w odniesieniu do: osoby ludzkiej, rodziny, państwa, ojczyzny, rodziny narodów, Boga Stwórcy, Chrystusa, Maryi i Kościoła. Nie pomijając przy tym analiz dotyczących jego natury, godności, praw i zadań, zagrożeń i nadziei.

Zdaniem kard. Wyszyńskiego, dla zrozumienia narodu niezbędne jest odniesienie go do osób, rodzin i zbiorowości lokalnych oraz do szerszych społeczności i instytucji, jak państwo, ojczyzna, rodzina narodów.

Naród przed państwem

Narów w ujęciu Wyszyńskiego jest społecznością naturalną, w pierwszym rzędzie związaną z osobami, z rodziną, z rodem. Jest rodziną rodzin, zbiorową osobą. W centrum narodu musi stać człowiek jako osoba, która przewyższa rodzinę, naród, państwo i struktury międzynarodowe. To dzięki ludziom naród ma wymiar personalny, swoistą osobowość, wolność, moralność, godność, prawa i obowiązki itp. Nie można zrozumieć narodu również bez odniesienia do rodziny, bowiem jest on swoistą rodziną rodzin. W rodzinie, według prymasa, uobecniają się i realizują naród i Kościół, ona jest szczególnym ich podmiotem.

Wyszyński ujmował naród także w szerokiej perspektywie całego rodzaju ludzkiego, który jest wielką rodziną narodów. Naród polski funkcjonuje w rodzinie narodów słowiańskich oraz w wielkiej rodzinie narodów Europy i świata. Bóg i historia wyznaczają mu względem nich określoną rolę, nie w duchu jakiegoś mesjanizmu czy wyższości nad innymi narodami, ale w religijnej służbie względem nich.

Naród ma zawsze pierwszeństwo przed państwem, które ma służyć osobom, rodzinom, narodowi i dobru powszechnemu. Bolał nad tym, że państwo polskie nie wypełnia swych zadań wobec narodu, dlatego upominał się z odwagą o ich realizację.

Naród trzeba zawsze widzieć w relacji do ojczyzny, która, według kardynała, jest związana z ziemią, z dziejami narodu, kulturą narodową, moralności i miłością społeczną, a także gospodarką i pracą ludzką. Ojczyznę stanowią w pierwszym rzędzie osoby i rodziny, a zwłaszcza ojciec, matka, bliscy, bohaterowie narodowi i święci. Z ojczyzną Wyszyński łączy ściśle patriotyzm - miłość do ojczyzny niemającą nic wspólnego z nacjonalizmem.

Naród chrześcijański

Naród, według Wyszyńskiego, nie może być zrozumiany bez religii i bez Boga, bowiem tak jak jednostka jest przez Boga stworzony, obdarowany wieloma łaskami, prowadzony ku wyższym celom i otoczony szczególną opatrznością Bożą. Można w nim, tak aja w człowieku, odnaleźć obraz Trójcy Świętej. Naród ma wymiar doczesny i nadprzyrodzony oraz niejako "ciało" i duszę" w szerokim znaczeniu, swoją godność, prawa i obowiązki.

Naród jest równocześnie odkupiony przez Chrystusa, ma udział w Jego krzyżu i zmartwychwstaniu, jest obdarowany sakramentami i łaską. Za Janem Pawłem II Wyszyński powtarzał, że nie wyobraża sobie życia naszego narodu bez Chrystusa. Naród polski przez stulecia doświadczał w swoich dziejach swoistego wpisania w krzyż i zmartwychwstanie Chrystusa, przez chwile trudne i bolesne, ale także przez wielkie zwycięstwa, bohaterską obronę ojczyzny i wiary, wolności i ideałów.

Naród odkupiony przez Chrystusa otrzymuje od Niego za matkę Maryję, która towarzyszy jego dziejom i wstawia się za nim szczególnie w chwilach trudnych. Prymas uważał, że "idzie o to, aby wszyscy zrozumieli, że to jest tajemnica Boża, wola i moc Boga, który w Polsce chce działać przez Panią Jasnogórską, daną jako pomoc ku obronie duszy Narodu i jego chrześcijańskiej kultury.

Naród, jako "stworzony" i "odkupiony", pod wpływem Kościoła przechodzi w "naród chrześcijański" przez przyjęcie słowa Bożego, Ewangelii, sakramentów oraz posłannictwa apostolskiego. Cały naród w mistycznym sensie staje się ochrzczony, i jest to "chrzest narodu", bierzmowany przez Ducha, karmiony Eucharystią. Kościół od początku towarzyszy narodowi polskiemu, stąd nie waha się prymas nazwać go "Kościołem narodu", "Kościołem polskim".

Naród, będąc narodem osób, swoistą "osobą społeczną" i rodziną rodzin, ma na ich podobieństwo swoje prawa. Wśród nich kard. Wyszyński akcentował zwłaszcza prawa do narodzin i życia patriotyzmu, wolności religijnej, prymatu rodziny w życiu narodu z obroną życia, do troski o ład życia narodowego i suwerenność , do szacunku do dziejów ojczystych i dziedzictwa kulturowego, a także do pełnego uczestnictwa w rodzinie narodów oraz korzystania z powszechnego dobra świata.

Naród ma także swoje obowiązki. Wśród obowiązków wewnętrznych narodu prymas wymieniał: poszanowanie porządku religijno-moralnego, dbanie o ład życia rodzinnego, narodowego i społeczno-zawodowego, a także szacunek do dziejów ojczystych. Obowiązkami zewnętrznymi narodu są: troska o rodzinę narodów, o ich dobre imię, uszanowanie woli innych narodów co do swego losu i odrębności tradycji, kultury i języka, dzielenie się z innymi narodami osiągnięciami techniki, kultury i dbanie o dobro wspólne świata.

Misja Polski

Mimo wielu zagrożeń i niebezpieczeństw, które dotykają naród polski, Wyszyński patrzył z nadzieją w przyszłość, uważając, że Polacy mogą wnieść w nowe tysiąclecie wraz z doświadczeniem dziejowym krzyż i Ewangelię. Polacy potrzebują nadal więzi z Kościołem, bowiem - jak pokazała historia - w trudnych chwilach, gdy państwo nie spełniało swego zadania albo go nie było, jak w czasie rozbiorów, zostawał Kościół, który ratował naród.

Istotną misją, którą Polska powinna nadal podejmować, jest świadectwo i nauka o wielkiej godności każdego człowieka, wobec którego trzeba zawsze kierować się miłością, zgodnie z nauką Chrystusa, zwyciężając zło dobrem, a nienawiść - miłością. Stąd Polacy, zdaniem Wyszyńskiego, powinni ciągle uczyć się miłości wzajemnej: "Im bardziej Polska będzie kochać, tym mniej będzie miała wrogów. Im wspanialszy da przykład miłości społecznej we własnych granicach państwowych, tym bardziej może być spokojna, że nic jej nie zagrozi od zewnątrz".

Naród polski może wnieść w nowe czasy zdrową rodzinę katolicką, Bogiem silną. Kościół przyniósł polskiej rodzinie wielkie dobra: więź z Chrystusem, łaski sakramentalne, pokój i miłość, szacunek dla matki i kobiet w ogóle, cześć dla życia ludzkiego i poczucie odpowiedzialności za nie. Polska może dać również przykład troski o uporządkowanie życia społecznego, gospodarczego i politycznego według wskazań Kościoła, zwłaszcza Soboru Watykańskiego II (Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym).

Konieczna jest nadal walka z wadami narodowymi. W ich miejsce niezbędne jest wszczepianie dobrych przyzwyczajeń, a więc zgodnie z programem Wielkiej Nowenny, rozwijanie wierności, sumienności, pracowitości i oszczędności, wzajemnego poszanowania, miłości i sprawiedliwości społecznej. Olbrzymie znaczenie dla przyszłości narodu ma, zdaniem kard. Wyszyńskiego, wychowanie młodego pokolenia w duchu miłości do dziejów ojczystych, a także zerwanie z manią "obrzydzania" naszych dziejów młodzieży, jeśli chcemy ją nauczyć miłości do ojczyzny i troski o jej przyszłość.

Teologiczna wizja narodu jako społeczności naturalnej, mającej odniesienie do osób, rodzin i innych społeczności, ale także do Boga i Kościoła, była dla Wyszyńskiego niezbędna do konsolidowania narodu w trudnej sytuacji zmagania z komunizmem i wyzwaniami stojącymi prze nim w trzecim tysiącleciu. Kardynał Wyszyński patrzył z nadzieją i spokojem w przyszłość.Z ufnością mówił o tym: "Dlatego też oparci na naszym doświadczeniu religijnym i narodowym, z programem Wielkiej Nowenny i wskazaniami Soboru Watykańskiego II, mając świadomość Boga i Jego dzieła w naszej duszy oraz świadomość szlachetnego, uspokajającego wpływu Kościoła katolickiego w Polsce na cały lud Boży, oddani całkowicie w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła, "ubezpieczywszy" w Jej dłoniach wiarę i byt narodu drugiego tysiąclecia, wchodzimy dziś spokojnie w przyszłość i patrzymy pogodnie przed siebie".

Źródło: Ks. dr hab. Jerzy Buczek, Teologia narodu, w: Dodatek do Gościa Niedzielnego nr 20/23 V 2021, s. 10-11.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz