Przed 65 laty, 12 stycznia, na konsystorzu Prymas Tysiąclecia ks. abp Stefan Wyszyński został wyniesiony do godności kardynalskiej.
Z racji rocznicy w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie zostanie odprawiona dzisiaj Msza św. o godz. 19.00. Będzie jej przewodniczył ks. kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Na tę dziękczynną Eucharystię po uznaniu dekretu o heroiczności cnót ks. kard. Stefana Wyszyńskiego oraz w 65. rocznicę powołania go do godności kardynalskiej zaprasza Oddział Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" w Warszawie oraz Instytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego.
Prymas Polski ks. abp Stefan Wyszyński, metropolita gnieźnieński i warszawski, został mianowany przez Papieża Piusa XII kardynałem na konsystorzu 12 stycznia 1953 r. Nie mógł osobiście przyjąć insygniów kardynalskich, ponieważ nie miała możliwości opuszczenia Polski, bo ówczesne władze komunistyczne nie wydały mu paszportu. Zaledwie kilka miesięcy później 25 września 1953 r. został aresztowany.
Był osadzony kolejno w Rywałdzie Królewskim (koło Grudziądza), w Stoczku Warmińskim, w Prudniku (koło Opola), a następnie w Komańczy (w Bieszczadach). Tu napisał Jasnogórskie Śluby Narodu, które zostały wypowiedziane na Jasne Górze 26 sierpnia 1956 r. W październiku tego samego roku Prymas Polski powrócił z internowania do Warszawy. W latach 1957-1965 prowadził Wielką Nowennę, która mimo panującego w naszej Ojczyźnie bezbożnego komunizmu przygotowywała Polaków do Jubileuszu Tysiąclecia Chrztu Polski.
O tym, jak ogromna była jego rola, świadczą słowa św. Jana Pawła II po inauguracji pontyfikatu: "Czcigodny i umiłowany Księże Prymasie. Pozwól, że powiem po prostu, co myślę. Nie byłoby na Stolicy Piotrowej tego Papieża Polaka, który dziś pełen bojaźni Bożej, ale i pełen ufności rozpoczyna nowy pontyfikat, gdyby nie było Twojej wiary, nie cofającej się przed więzieniem i cierpieniem, Twojej heroicznej nadziei, Twego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła, gdyby nie było Jasnej Góry i tego całego okresu dziejów Kościoła w Ojczyźnie naszej, które związane są z Twoim biskupim i prymasowskim posługiwaniem".
19 grudnia zeszłego roku Papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności cnót ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. - To bardzo ważny krok, brakuje już tylko jednego, uznania przez Stolicę Apostolską cudu, który będzie ostatecznym potwierdzeniem, aby uznać go za błogosławionego - podkreślił ks. abp Marek Jędraszewski. Przypomina, że Prymas Tysiąclecia stanął na czele Kościoła w Polsce w momencie bardzo trudnym, w roku 1948, w epoce stalinowskiej. - Komuniści doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że aby zapanować nad Narodem, muszą wyeliminować z pejzażu ówczesnej Polski wpływy bardzo ważne, moralne, religijne Kościoła. Ksiądz Prymas stał się ofiarą tego zmagania z Kościołem - podkreślił metropolita krakowski.
za: M. Bochenek, Dziękujemy i prosimy, w: Nasze Dziennik nr 9/2017, s. 19.