Prymas Tysiąclecia bliżej beatyfikacji


Proces beatyfikacyjny Sługi Bożego ks. kard. Stefana Wyszyńskiego bardzo przyspieszył. Jak dowiedział się "Nasz Dziennik", do marca mają zakończyć się prace nad Positio. Na ukończeniu jest również trwający na etapie diecezjalnym proces badający cud otrzymany za jego wstawiennictwem. Dziś w Szczecinie odbędzie się sesja naukowa z okazji 60-lecia ogłoszenia nominacji kardynalskiej Prymasa Tysiąclecia.

Sympozjum naukowe pt. "Kardynał Stefan Wyszyński - pamięć i wdzięczność na Pomorzu Zachodnim" odbędzie się na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego. O godz. 17.30 w bazylice św. Jana Chrzciciela w Szczecinie wierni zgromadzą się na Eucharystii w intencji rychłej beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia.

Proces w sprawie beatyfikacji i kanonizacji ks. kard. Stefana Wyszyńskiego zainaugurowano na etapie diecezjalnym 29 maja 1989 r. i trwał on do 2001 roku. Teraz akta procesu są w watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Bardzo zaawansowane są prace nad Positio, opracowaniem zawierającym obszerną dokumentację procesową.

- Mamy nadzieję, że zostaną one zakończone bardzo szybko, do marca przyszłego roku - ujawnia w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" o. prof. Zbigniew Suchecki OFMConv, postulator w procesie beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.

Opracowane części Positio najpierw trafiają do relatora procesu w Kongregacji. W bieżącym miesiącu nastąpiła zmiana na tym stanowisku. Relatorem w procesie beatyfikacyjnym Sługi Bożego ks. kard. Stefana Wyszyńskiego został mianowany Polak o. prof. Zdzisław Kijas OFMConv, który zastąpił o. Daniela Olsa, dominikanina. Po zakończeniu prac nad Positio zostanie ono przekazane w Kongregacji pod ocenę teologów, a następnie komisji kardynałów i biskupów. Jeżeli poszczególne gremia wypowiedzą się pozytywnie, sprawa trafi do Papieża, który ostatecznie zatwierdza dekret o heroiczności cnót danego kandydata na ołtarze.

Po ogłoszeniu dekretu o heroiczności cnót Kongregacja rozpatruje dokumentację o cudownym uzdrowieniu. Dlatego bardzo ważny moment w procesie nastąpił 27 marca br.

W Szczecinie ks. abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński, otworzył proces o domniemanym cudownym uzdrowieniu za przyczyną Sługi Bożego Stefana kardynała Wyszyńskiego. Domniemany cud, który jest badany, miał miejsce właśnie na terenie tejże archidiecezji.

Sprawa dotyczy młodej kobiety, która w wieku 19 lat zachorowała na raka tarczycy. Dzięki modlitwom za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia została uzdrowiona.

- Proces o cud na etapie diecezjalnym jest prawie na ukończeniu - mówi o. prof. Suchecki. Po zakończeniu akta sprawy trafią do Rzymu.

Małgorzata Bochenek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz