Otwórz się ku ubogim i chorym.
Użyczaj ze swego.
Staraj się dostrzec potrzebujących wokół siebie.
Intencja
Módlmy się o miłość i sprawiedliwość społeczną „Nie weźcie tego za ujmę, najmilsze Dzieci, jeżeli Wam najpierw powiem: trzeba się uczyć pełni człowieczeństwa! Trzeba mieć szacunek dla człowieka! Trzeba podchodzić do niego z ogromną delikatnością. Trzeba umieć mu służyć. [...] Trzeba mieć gotowość do całkowitej ofiary z siebie. [...] Dopiero wtedy, gdy będziecie umieli szanować siebie i wszystko, co Bóg Wam dał, uszanujecie innych ludzi, podejdziecie z szacunkiem i ze zrozumieniem do każdego człowieka. Zrozumiecie, że w głodnych życia oczach ludzkich jest prośba o to, abyście uszanowali człowieka”.
„Człowiek na odcinku życia ekonomicznego nadal jeszcze nie jest odkupiony, chociaż wiemy z teologii, że odkupienie na krzyżu było integralne, obejmowało całego człowieka, wszystkie możliwości jego bytowania i życia. Pomimo przewrotów społeczno-ekonomicznych nadal nie ma dla człowieka litości, miłosierdzia, współczucia, nie ma zainteresowania się człowiekiem i jego codzienną dolą. Produkcja i eksport - jak to często piętnuję w Warszawie - mają dziś prymat życiowy i więcej znaczenia aniżeli człowiek. Myślę, że dzisiaj o potrzebie miłosierdzia trzeba mówić nie tylko zakonnikom, którzy opiekują się biedakami, ale to samo trzeba powiedzieć premierom, ministrom, prezydentom, rządom i rządcom: Błogosławieni miłosierni...
Zdobądźcie się na miłosierdzie nad ludźmi, aby nie zarzucano wam, że ludzie są dobrzy, ale władcy są zbrodniczy".
„Pomagajcie w każdy sposób dla Was dostępny! Pomagajcie sercem, miłością, usłużnością, dobrym czynem, słowem, uśmiechem, radą, pociechą, życzliwym spojrzeniem. Pomagajcie pracą rąk waszych; pomagajcie kromką chleba, kawałkiem odzienia, użyczeniem dachu nad głową, podaniem lekarstwa, itd. Nieraz żyje obok Was w tej samej kamienicy człowiek biedny, samotny, na skraju ostatecznej nędzy. Nikt o nim nie myśli, nikt mu nie pomaga, chociaż otoczony jest ludźmi dobrze się mającymi i... praktykującymi katolikami. Nie czekajcie na innych - Wy im pomóżcie".
Modlitwa
Matko miłości i sprawiedliwości społecznej, uproś nam umiejętność współpracy dla dobra bliźnich, aby nikt nie pozostał bez pomocy. Uproś nam łaskę wzajemnej miłości, aby nie było wśród nas „głodnych, bezdomnych i płaczących".
Za zgodą Kurii Metropolitalnej Warszawskiej z dnia 28.06.2021/Nr 2195/D/2021
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz