Pomimo zewnętrznych opresji kard. Wyszyński przez całe życie zachowywał wewnętrzną wolność - powiedział dziś w Warszawie prof. Paweł Skibiński. Dodał, że wewnętrzna wolność Prymasa była wyrazem jego głębi duchowej i świętości. W Domu Arcybiskupów Warszawskich trwa sympozjum „Kardynał Stefan Wyszyński i Matka Elżbieta Róża Czacka - nauczyciele i świadkowie miłości Boga, bliźniego i Ojczyzny”. 12 września w Warszawie odbędzie się beatyfikacja tych wielkich postaci Kościoła w Polsce.
Prof. Skibiński podkreślał, że Prymas Polski był krytycznie nastawiony do Polaków ale jednocześnie kochający i to nadawało temu krytycyzmowi specyficzny sens.
“Uderzająca jest głębia perspektywy, wynikająca z życia nadprzyrodzonego, co dawało mu ogromny rozmach i odwagę w przedsięwzięciach duszpasterskich, takich jak Wielka Nowenna, Milenium Chrztu Polski, Społeczna Krucjata Miłości, peregrynacja Obrazu Jasnogórskiego itd. - mówił historyk UW. Jak zauważył, na takie programu nie zdobywali się hierarchowie w innych krajach, którzy mieli o wiele dogodniejsze warunki społeczno-polityczne.
Zdaniem prof. Skibińskiego, kard. Wyszyński był opiekunem polskiej wolności rozumianej jako podmiotowość Polaków - nie tylko katolików, ale całej wspólnoty. Chodziło m.in. o odbudowę moralną po tragicznym wstrząsie jakim była II wojna światowa oraz ochronę podmiotowości wobec Moskwy.
Prymas pozostawił szereg myśli zawierających program polskiej wolności - mówił prof. Skibiński, wskazując m.in. na kazania wygłoszone w latach 70. w kościele św. Krzyża w Warszawie, a w których Kardynał mówił o prawach jednostki, rodziny i narodu. Co jednak istotne myślał w kategoriach nie tylko służby Kościołowi w Polsce.
“Kardynał Wyszyński jest opiekunem wolności nie tylko poprzez to, co mówił i jak działał ale i przez to, jak żył” - podsumował prof. Skibiński.
O tym, dlaczego kard. Stefan Wyszyński został uznany za człowieka świętego mówił ks. prof. Ryszard Czekalski. Zdaniem rektora UKSW dwoma głównymi wymiarami świętości Prymasa były modlitwa i praca.
Prelegent zwrócił uwagę na przekonanie Kardynała, że tylko święci kapłani mogą wpływać na duchową odnowę Kościoła, rodziny i narodu.
Zaznaczył, że fundamentalnym aktem życia duchowego jest modlitwa, a jej jakość staje się też wyznacznikiem świętości. Świadkowie życia Prymasa potwierdzają, że był on człowiekiem głębokiej modlitwy, zaś szczególnym rysem jego duchowości była maryjność.
“Kardynał Wyszyński wpisuje się w krąg wielkich czcicieli Maryi przez swoje głębokie Jej zawierzenie i uczenie się od Niej pokornej służby Bogu i człowiekowi” - powiedział ks. prof. Czekalski dodając, że Prymas wszystko postawił na Maryję i przez nią zmierzał do Chrystusa.
Drugim obok modlitwy wymiarem świętości Prymasa była praca - wskazywał rektor KUL. - Był wyjątkowo pracowity i stawiał sobie wyjątkowo duże wymagania. Pracę traktował jako ścieżkę rozwoju osobowego oraz jego uświęcenia. Widział zresztą potrzebę łączenia modlitwy i pracy, aby pozwalały zachować człowiekowi równowagę duchową -zaznaczył ks. prof. Czekalski.
“Stefan Wyszyński zostanie błogosławionym nie dlatego, że był Prymasem Polski ale dlatego, że był człowiekiem, który w heroiczny sposób praktykował cnoty wiary, nadziei i miłości - w odniesieniu do Boga i człowieka” - podsumował rektor KUL.
Sympozjum „Kardynał Stefan Wyszyński i Matka Elżbieta Róża Czacka - nauczyciele i świadkowie miłości Boga, bliźniego i Ojczyzny” odbywa się w Domu Arcybiskupów Warszawskich. W spotkaniu wezmą udział historycy, współpracownicy kard. Wyszyńskiego, siostry ze zgromadzenia założonego przez Matkę Czacką oraz publicyści.
Współorganizatorem wydarzenia jest Katolicka Agencja Informacyjna. Patronat honorowy nad sesją objął Prezydent RP Andrzej Duda.
tk / Warszawa
ISSN 1426-1413; Data wydania: 23 czerwca 2021
Wydawca: KAI; Red. Naczelny Marcin Przeciszewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz