Dekret już wkrótce

Najprawdopodobniej jeszcze przed świętami zostanie ogłoszony dekret o heroiczności cnót ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. Poinformował o tym ks. kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.

Zapytany przez dziennikarzy podczas wtorkowej konferencji prasowej, poświęconej wydanym właśnie zapiskom ks. kard. Wyszyńskiego "Pro memoria", o prawdopodobną datę zakończenia procesu beatyfikacyjnego Prymasa Tysiąclecia, metropolita warszawski zaznaczył, że nie jest w stanie podać dokładnej daty. - Mogę powiedzieć tyle: proces beatyfikacyjny Prymasa składa się - tak jak każdy proces - z dwóch części. Jedna część to opracowywanie positio i przygotowanie tzw. dekretu o heroiczności cnót, po pracy teologów, po pracy kardynałów. Pod tym względem jesteśmy bardzo blisko końca. Jestem przekonany, że w tej dziedzinie możemy się nawet spodziewać jakiegoś prezentu na gwiazdkę - poinformował metropolita warszawski, cytowany przez PAP.

Autoryzacji dekretu o heroiczności cnót ks. kard. Stefana Wyszyńskiego możemy spodziewać się w ciągu kilku najbliższych dni. - Na ogół zawsze przed Bożym Narodzeniem kardynał prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych przedstawia Papieżowi do zatwierdzenia kilka dekretów, które zostały przygotowane w ostatnim czasie. Kardynał Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, niedawno zapowiedział, że na gwiazdkę możemy się spodziewać dekretu o heroiczności cnót Prymasa Tysiąclecia. Myślę, że jest to realnie możliwe i że Ojciec Święty uczyni nam ten podarunek, z którego wszyscy będziemy się bardzo cieszyć i na który oczekiwaliśmy bardzo długo - podkreśla o. dr hab. Szczepan Praśkiewicz.

Od momentu ogłoszenia dekretu o heroiczności cnót Prymasowi Tysiąclecia będzie przysługiwał tytuł Czcigodny Sługa Boży, zaś Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zająć się zbadaniem domniemanego cudu otrzymanego za wstawiennictwem ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.

Proces w sprawie cudu na etapie diecezjalnym przeprowadzono w latach 2012-2013 w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, gdzie badano uzdrowienie kobiety. Jeżeli w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zostanie potwierdzona autentyczność tej szczególnej łaski, Ojciec Święty zdecyduje o beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia.

Proces w sprawie beatyfikacji i kanonizacji ks. kard. Stefana Wyszyńskiego został zainaugurowany na etapie diecezjalnym w maju 1989 r. i na tym etapie trwał do 2001 r. Przesłuchano wówczas 65 świadków, ocenie teologicznej poddano wszystkie jego pisma drukowane. Komisja historyczna przebadała pisma niedrukowane. W lutym 2001 r.l akta procesu zostały przekazane do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, która z końcem 2002 r. wydała dekret jego ważności. Wówczas także mianowano relatora, pod kierunkiem którego postulator i jego współpracownicy opracowywali "Positio". To ten dokument zawierający obszerną dokumentację procesową był przedmiotem badań teologów, a ostatnio biskupów i kardynałów.

- Sługa Boży ks. kard. Stefan Wyszyński był gorliwym pasterzem Kościoła, kochał też swoją Ojczyznę. Posługę prymasowską sprawował w okresie prześladowania Kościoła w Polsce. Za swoją nieugiętą postawę wobec obrony wartości chrześcijańskich przez trzy lata był przez komunistyczne władze pozbawiony wolności. Jego beatyfikacja przyczyni się do tego, że zostanie ukazany całej Polsce jako szczególny wzór do naśladowania w wierności Ewangelii i krzyżowi - zaznacza o. dr hab. Szczepan Praśkiewicz.

Małgorzata Bochenek, Dekret już wkrótce, w: Nasz Dziennik nr 289/2017, s. 20.